niedziela, 23 listopada 2014

Tak krucho ... - Tammara Webber

Będąc dzieckiem, Lucas Maxfield wierzył, że przyszłość jest otwartą księgą pełną cudów i z ufnością czekał na kolejny dzień… Jeden z tych dni okazał się końcem jego życia. Po tragedii, która dotknęła jego rodzinę, Lucas zwątpił we wszystko, w co kiedyś wierzył. Choć ze wszystkich sił starał się zapomnieć o przeszłości, ta nie przestała go prześladować.Gdy Lucas spotkał na swej drodze Jacqueline, po raz pierwszy od dawna odważył się do kogoś zbliżyć. Ale czy ktoś, kogo dusza rozprysła się w drobny mak i kto wie, że w jednej chwili można stracić wszystko, zdoła znaleźć w sobie dość siły, by raz jeszcze… pokochać?

Kto przeczytał "Tak blisko" będzie zadowolony z "Tak krucho". Jest to ta sama historia tylko w wersji Lucasa/Landona. Możemy dokładnie poznać tego cudownego faceta z trudną przeszłością. Książka jest podzielona na przeszłość jako LANDON i teraźniejszość jako LUCAS. 

Początkowo czułam obawę przed takim podziałem. Wiedziałam, że w tej części będzie i jego przeszłości, ale myślałam iż będą to retrospekcje. A tu proszę :) Każdy rozdziała teraźniejszości poprzedza historia Lucasa. To co działo się z nim po śmierci matki, jego miłosne przygody i walka o lepszą przyszłość. 

Szczęście można zdobyć lub stworzyć. Można je odkryć. Można odzyskać.

W przeciwieństwie do "Tak blisko", która była subtelniejsza tutaj mamy więcej szczegółów (w tym dotyczących seksu). No ale czemu się dziwić.Tę historię opowiada 100% facet. Facet, który wpadł jak śliwka w kompot. Zachowanie Lucas można porównać do satalkingu. Nie mniej mi się podoba. Jestem w nim totalnie zakochana. 

Co do okładki to bardzo, bardzo mi się podoba (podobnie jak i poprzednia). Jest taka ciepła i czuła. I co najważniejsze pokazuje kolczyk na wardze Lucasa :-) 

Tak więc gorąco zachęcam Was do zapoznania się z wersją Lucas, która podobnie jak wersja Jaquline podbije Wasze serca. 

Tytuł polski: Tak krucho ...
Tytuł oryginału: Breakable
Autorka: Tammara Webber
Wydawca: Wydawnictwo JAGUAR
Data wydania: 2014