niedziela, 15 stycznia 2017

Ugly Love - Colleen Hoover

"Opowieść o brzydkiej miłości"


"Miłość nie zawsze jest ładna. Czasami wciąż masz nadzieję, że w końcu będzie inaczej. Lepiej. A potem, zanim się zorientujesz, znowu jesteś w punkcie wyjścia, a serce zgubiłeś gdzieś po drodze."

"Ugly love" to książka o bok, której nie da się przejść obojętnie. Okładka przyciąga wzrok choć z całą pewnością nie można powiedzieć, że jest ładna (a wiem, że wydawnictwo Otwarte potrafi stworzyć cudowne okładki - np. seria Szeptem). Z kolei krótki opis zachęca do sięgnięcia po książkę i poznania losów Tate i Milesa. Mnie osobiście przekonało do przeczytania to, że autorką jest Colleen Hoover, która stała się jedną z moich ulubionych. A zaczęło się po prostu od "Hopeless". Teraz jestem na "Ugly love", która właśnie trafiła na moją półkę z ulubionymi książkami. 

Z poprzednich książek autorki wiem, że jej opowieści są niesamowicie prawdziwe. Czytelnik przeżywa wszystko wraz z bohaterami. Te wszystkie emocje, które czują postacie czuje też czytelnik - łzy, śmiech, wzruszenie a nawet wściekłość. Choć jej książki są doprawione szczyptą dramatyzmu nie brakuje tu też pozytywów. I tak jest w "Ugly Love".

"Chcę twojego bajzlu. Chcę twoich ubrań na mojej podłode w sypialni. Chcę twojej szczoteczki w swojej łazience. Chcę twoich butów w swojej szafie. Chcę twoich miernych resztek w swojej lodówce. 
Oh, prawie zapomniałem - Chcę cię również w mojej przyszłości. Na zawsze."


Historia zaczyna się zwyczajnie: młoda dziewczyna przeprowadza się do brata. Na progu jego mieszkania spotyka zalanego w trupa mężczyznę. Od tej chwili jej życie wsiądzie na emocjonalny rollecoster. Raz wzniesie się na wyżyny szczęścia by następnie powoli spaść w przepaść rozpaczy i bólu. 


"Ugly love" to nie jest zwykły romans. To brzydki i gorący romans, który sprawi, że będziesz chciała więcej. Więcej Tate i więcej Milesa. Po raz kolejny też autorka pokazała, że nie jest do końca szablonowa. Jej książki różnią się od innych tego gatunku stylem pisania - np. w tej książce jest podział na rozdziały chwil obecnych - Tate i rozdziały z przeszłości - Miles. Z jednej strony to fajny pomysł ale z drugiej strony czuję niedosyt Milesa w teraźniejszości, jego myśl, uczuć. Ten aspekt skupiony jest na Tate. Natomiast przeszłość Milesa odgrywa ważną rolę i dzięki temu możemy zrozumieć dlaczego jest taki jaki jest. Nie mniej kontrast przeszłości z teraźniejszością jest dość widoczny. 

Autorka naprawdę potrafi stworzyć nieszablonowe postacie, które podbijają serca czytelniczek. W moim przypadku dawno, dawno temu serce skradł Edwrad Cullen ze Zmierzchu. Po przeczytaniu "Ugly Love" zrobił to Miles. 

Podsumowując książka okazała się niezwykle wciągająca. Chwile spędzone w towarzystwie Tate i Milesa nie są stracone. Z czystym sumieniem mogę polecić tę cudowną książkę, która zasługuje na miano bestsellera. Chodzą nawet słuchy, że mam powstać film na jej podstawie. Z niecierpliwością czekam na tę chwilę i trzymam kciuku by plany stały się rzeczywistością. 

Moja ocena: 8,5/10

Tytuł polski: Ugly Love
Tytuł oryginału: Ugly Love
Autorka: Colleen Hoover
Wydawca: Wydawnictwo Otwarte
Data wydania: 9 listopad 2016
Ilość stron: 340

Teaser "Ugly Love"  w którym się totalnie zakochałam i z niecierpliwością czekam na film.



Plakat fanowski: