piątek, 25 października 2013

Wilk - Katarzyna Berenika Miszczuk

Nastolatka Margo Cook razem z rodzicami przenosi się z centrum Nowego Jorku do prowincjonalnego miasteczka Wolftwon. Od przyjazdu dręczą ją dziwne koszmary, w których podczas pełni ucieka przez ciemny las przed tajemniczym i groźnym prześladowcą. Jej lęk potęguje gęsta puszcza otaczająca miasteczko, po której biega stado wilków, wyjąc do księżyca. W szkole Margo poznaje Ivette Reno, outsaiderkę w hermetycznej społeczności Wolftwon, a także Maxa Stone'a, zamkniętego w sobie blondyna, należącego do grupy metalowców.

Jaki mroczny sekret ukrywa Max? Jaki związek mają z nim tajemnicze sny Margo? Jaka naprawdę jest małomiasteczkowa rzeczywistość?

"On mnie dobija ... Ale i tak zaczynam go lubić. Jest jakiś dziwny, ale fajny na swój sposób. I taki tajemniczy."

Margo razem z Ivette stara się rozwiązać mroczą zagadkę ciążącą na Wolftown od kilkunastu lat. A kiedy na niebie pojawi się księżyc w pełni i jej sny staną się prawdą, nic już nie będzie takie samo jak przedtem ...


"Wilk" to debiutancka powieść młodej pisarki Katarzyny Bereniki Miszczuk. I jak dla mnie jest to całkiem dobry początek kariery pisarskiej tej pani. Przyznam, że nie bardzo lubię czytać książek polskich autorów i autorek. "Wilk" jednak jest wyjątkiem. Już od pierwszej strony trzyma w napięciu. Choć dla niektórych wydawać byś się mogła zbyt przewidywalna to warto ją przeczytać. Ja osobiście przeczytałam ją kilka lat temu i do tej pory często do niej wracam. Pamiętam, że kiedy pierwszy raz ją czytała to płakałam ze śmiechu. Margo jest zabawna i jeszcze te jej komentarze. No i oczywiście nie mogło zabraknąć przystojnego i tajemniczego bohatera jakim jest boski Max. Co do stylu pisana to jest bardzo prosty. Taki w sam raz dla nastolatków pragnących oderwać się od ponurej rzeczywistości. Sam pomysł na książkę uważam za świetny. Nie przepadam za wilkami (bądź ludźmi zamieniającymi się w wilki) jednak w tym przypadku zakochałam się w tych wilkach, zwłaszcza w Maxie. Polecam i zachęcam również do sięgnięcia po kontynuację.


Tytuł polski: Wilk
Autorka: Katarzyna Berenika Miszczuk
Wydawca: Muza (wyd. I), Wydawnictwo W.A.B. (wyd. II)
Rok wydania: 2006 (wyd. I), 2013 (wyd. II)
Cena: 29, 90 zł (wyd. I), 32, 90 zł (wyd. II)
Ilość stron: 290 (wyd. I),



Alicja w Krainie Zombi - Showalter Gena

KRONIKI BIAŁEGO KRÓLIKA

"A teraz miałam się nauczyć, jak zamieniać zombie w popiół. Miałam robić coś istotnego. Miałam ratować inne rodziny przed cierpieniem, jakiego sama doznałam."

Żałuję, że nie mogę się cofnąć w czasie i postąpić inaczej w wielu sprawach. Powiedziałabym swojej siostrze: nie. Nigdy nie błagałabym matki, by porozmawiała z ojcem. Zasznurowałabym usta i przełknęła te nienawistne słowa. Albo chociaż uściskałabym siostrę, mamę i tatę po raz ostatni. Powiedziałabym, że ich kocham. Żałuję ... tak, żałuję.

Jej ojciec miał rację. Potwory istnieją ...

By pomścić śmierć rodziny, Alicja musi się nauczyć, jak walczyć z zombie.

Nie spocznie, dopóki nie odeśle każdego żywego trupa z powrotem do grobu. Na zawsze.

Wszyscy znają "Alicję w krainie czarów". Teraz przyszedł czas na poznanie "Alicji w krainie zombie". Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i przyznam, że ta książka przypadła mi do gustu. Pokazuje świeże spojrzenie na zombie, które różnią się od tych jakich znamy. Te potwory są "duchowe". Nie są materialne i nie każdy je widzi.

Ojciec Alicji je widział. A po tragicznej śmierci całej rodziny również dziewczyna zaczyna je widzieć. W miasteczku, do którego się przeprowadziła jest grupa osób zwalczających zombi. Jednym z nich jest tajemniczy i przystojny, Cole. Już od pierwszego spotkania coś się dzieje między Alicją a Cole'm.

Autorka naprawdę w ciekawy sposób przedstawiła żywe trupy. Fajne jest to, że bohaterowie walczą z nimi w sferze duchowej. Ich duch oddziela się od ciała i dopiero wtedy są w stanie z nimi walczyć. W tamtej postaci również odnoszą obrażenia. Co ciekawe grupa walczących z zombie posiada antidotum w razie gdyby ktoś z nich został ugryziony przez żywego trupa.

Oprócz walki z zombie mamy tu również rozpoczynający się gorący romans między główną bohaterką a Cole'm. Moim skromnym zdaniem autorka jednak zbyt skromnie to przedstawiła. Trochę denerwujące są wizje, które oboje przeżywają, a które z czasem stają się prawdą. Przyznam, że w tej sprawie się pogubiłam.

"(...) Z drugiej strony mógł to być odruch irytacji. Na dobrą sprawę gwałciłam go wzrokiem."




Całość podsumowując jest bardzo dobra. A książka mimo swej przerażającej objętości jest wciągająca i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Książka ma również bonus w postaci wywiadu z autorką.

Tytuł polski: Alicja w krainie zombie
Tytuł oryginału: Alice in Zombieland
Autorka: Gena Showalter
Wydawca: Harlequin Teen
Rok wydania: 2013
Cena: 32,90 zł
Ilość stron: 505 + kilka stron wywiadu