sobota, 26 października 2013

Wiedźma: Opiekunka. Cz.2 - Olga Gromyko

W.Redna powraca ...
i jest jeszcze w.redniejsza!

Życie Wolhy właśnie zaczęło się układać. Skończyła szkołę. Miała pracę. Miała najlepszego przyjaciela pod słońcem, czy raczej księżycem.
I oczywiście wszystko poszło nie tak. Staż na dworze nieudanego króla, praca o wiele bardziej skomplikowana niż by się można spodziewać, a przyjaciel ... Nagle okazał się kimś więcej, niż tylko przyjacielem.

A do tego zawisło nad nim śmiertelne niebezpieczeństwo.

Ciąg dalszy przygód wredna wiedźmy i jej nowych znajomych. Wolha, Orsana i Rolar coraz lepiej się poznają. Krok po kroku zaczynają sobie ufać (choć każde z nich podejrzewa tego drugiego o szpiegostwo). Len nadal przebywa w postaci wilka i sobie biega bo pobliskich lasach. Wolha obawia się, że nie uda im się go odnaleźć. Dziewczyna dowiaduje się od Rolara jak uratować Lena i ich celem staje się Arlissu, gdzie będzie można przeprowadzić obrządek. Oczywiście ich podróż nie obejdzie się bez zabawnych, niebezpiecznych a nawet komicznych przygód. Z każdym dniem drużyna Wolhy będzie zbliżać się do odkrycia przerażającej prawdy o niedoszłej narzeczonej Lena i jej dolinie. Czy w porę uda im się uratować wampira przed ostateczną śmiercią? Czy młodej opiekunce uda się przekonać Lena do powrotu do świata żywych? Okazuje się, że nie jest to takie łatwe. Zwłaszcza gdy ma się do czynienie z tak potężnym telepatą. W tym przypadku nie liczą się słowa,a tylko myśli.

 " - No i po co ci te kły? (...) I przy jedzeniu zawadzają, i dziewczyny normalnie nie można pocałować."

"Wiedźma: Opiekunka. Cz.2" to ciąg dalszy z poprzedniej części. O ile "Zawód: Wiedźma 1 i 2" można jakoś rozdzielić tak tej książki nie da się przeczytać bez zapoznania się z pierwszą częścią. Przyznam się, że kiedy dowiedziałam się o kontynuacji przygód Wolhy trochę się tego obawiałam. Na szczęście pani Gromyko udało się sprostać temu zadaniu i książki okazały się równie dobre jak poprzednie. Są nawet troszeczkę jakby dojrzalsze. Chciałabym również zwrócić uwagę na okładki. Różną się od tych wcześniejszych. Pokazują jak niedoświadczona wiedźma zamienia się w profesjonalną magiczkę. Choć według niektórych opinii najbardziej postać Wolhy oddają okładki z pierwszych części.

" - Powiedziałeś, że nie wybrałbyś mnie opiekunką ... W sumie, prawda, okazałam się w tej roli do kitu ... Nawet dwóch słów nie potrafiłam powiedzieć ... A jednak wróciłeś. Dlaczego? (...)
- Ponieważ też cię kocham."

Tak więc zapewniam, że ci, którzy mieli okazję zapoznać się z wredną wiedźmą nie będą rozczarowani. Znajdziemy tu dużą dawkę specyficznego humoru jakim cechuje się Olga Gromyko.  Poznamy rozwydrzoną narzeczoną, ojca gotowego ruszać na ratunek nieodrodnej córce i będziemy świadkami rozwijającego się romansu między Wolhą I Lenem.

Tytuł polski: Wiedźma: Opiekunka. Cz.2
Tytuł oryginału:  Ведьма: хранительница
Autorka: Olga Gromyko
Wydawca: Fabryka Słów
Rok wydania: 2010
Cena: 31,00 zł
Ilość stron: 258





A ty jaką ciekawą książkę ostatnio czytałeś?


Wiedźma: Opiekunka. Cz.1 - Olga Gromyko

W.Redna powraca ...
i jest jeszcze w.redniejsza !

Czas rozpocząć prawdziwe życie. I to nie byle gdzie - na młodą czarownicę czeka już posada w Dogewie. Tak, tak, Wolha kończy swoją edukację na magicznym uniwersytecie. I to z wyróżnieniem!
Pomiędzy nią a dyplomem stoi już tylko jedna, jedyna przeszkoda. Staż. Na zamku. U wyjątkowo niewydarzonego władcy.

Diabeł może by sobie w takiej sytuacji nie dał rady, ale baba ...

"- Ty, ruda, gdzie cię nosiło?
 - Nie jestem ruda ! - odgryzłam się odruchowo. Ja na złość, z wiekiem moje jasnokasztanowe włosy coraz mocniej połyskiwały miedzią. - Ja jestem zło-cis-ta !"

Nadszedł czas na kolejne przygody wiedźmy Wolhy. Zbliżają się egzaminy, do których młodej adeptce przygotować się pomaga ... władca Dogewy. Już lada chwila dziewczyna zakończy swoją edukację i ruszy na podbój świata. A tak właściwie to Wolha zamierza delektować się ciepłą posadzką Naczelnej Wiedźmy Dogewy. Jednak nie od razu rusza do swojego celu i po drodze odwiedza pustelnika, któremu pomaga przegnać morawe potwory z bagien. Tam też znajduje swoją nową i wredną (jak ona sama) kobyłkę, której nadaje imię Smołka. Następnie na jej drodze stanie najemnik Wal i razem z nim zabiją strzygę, która zamieszkała w zrujnowanym więzieniu. I wreszcie dotarła do celu podróży. A tu? Okazuje się, że Len opuścił Dogewę w celu poślubienia władczyni Arlissu. Oczywiście Wolha nie bardzo w to wierzy i następnego dnia rusza śladem władcy. Szybko natyka się na polanę pełną trupów, a tym trupa Lena. Przerażona wiedźma ukrywa się w zaroślach, ale niestety zostaje odkryta przez trójkę dziwnych wampirów, którzy są odpowiedzialni za masakrę na polance. Z pomocą przychodzi jej wygadana blondynka, która świetnie posługuje się mieczem. Nazbierało się mnóstwo pytań, na które trzeba znaleźć szybko odpowiedź  i już niebawem Wolha i jej nowa znajoma, Orsana wyruszą w podróż pełną niebezpiecznych przygód, która zamieni się w prawdziwą przyjaźń.

" Ja chyba jestem zazdrosna ... O siedemdziesięciosiedmioletniego wampira, bliskiego przyjaciela i niedościgłego władcę Dogewy, pewnego siebie, przystojnego blondyna, który równie swobodnie czyta cudze myśli, jak ukrywa własne."

"Wiedźma: Opiekunka" różni się nieco od pozostałych części o przygodach wrednej wiedźmy i władcy wampirów. Jest jakby bardziej dojrzalsza a humor bardziej wyrafinowany. Jednak uważam, że poziom nadal jest bardzo wysoki. Wolha już nie jest małą wiedźma, a staje się bardzo "dobrą" (czytaj: wredną) wiedźma. I tak też jej uczucia w stosunku do Lena zmieniają się. Dziewczyna uświadamia sobie, że jest on kimś więcej niż tylko przyjacielem. Również postać Orsany jest ciekawa. Choć panicznie boi się wampirów postanawia pomóc wiedźmie uratować przyjaciela. I jeszcze na sam koniec pojawia się kolejny wampir, Rolar, który razem z dwiema szurniętymi dziewczynami rusza na ratunek władcy Dogewy. Tak więc książka jest jak zwykle przezabawna. Mnóstwo zabawnych przygód i wrednego poczucia humoru Wolhy. Pani Gromyko spisała się świetnie i cieszę się, że w ogóle sięgnęłam po tę serię. Gorąco polecam na jesienne wieczory i nie tylko.

Tytuł polski: Wiedźma: Opiekunka. Cz.1
Tytuł oryginału: Ведьма: хранительница
Autorka: Olga Gromyko
Wydawca: Fabryka Słów
Rok wydania: 2010
Cena: 31,00 zł
Ilość stron: 285