czwartek, 9 czerwca 2016

Oddychaj mną - Abbi Glines

Miłość dziewczyny z przeszłością i rockmana ze świetlaną przyszłością.

Jako nałogowa książkoholiczka często zaglądam na różne portale internetowe, gdzie można znaleźć
informacje na temat książek (nowości, zapowiedzi, recenzje, opinie). Jedną z takich stron jest  portal BookGeek i to właśnie tu wypatrzyłam "Oddychaj mną". Książka choć była dopiero w zapowiedziach po przeczytaniu opisu wiedziałam, że mi się może spodobać. Moją szczególną uwagę przyciągnęła okładka. Przyglądając się jej myślałam "Ale niezła klata i gitara". Zarówno facet jak i dziewczyna nieźle prezentują się na okładce, która nie jest przeładowana i cała uwaga skupia się na parze. Historia może i jest banalna oraz nazbyt przewidywalna, ale bardzo dobrze mi się ją czytało (podobnie jak mojej siostrze). 

Główna bohaterka, Sadie, nie miała i nadal nie ma łatwego życia. Jest wynikiem związku jej matki z żonatym mężczyzną, który nie chciał mieć z nimi nic wspólnego. Jakby tego było mało jej nieodpowiedzialna matka po raz drugi zaliczyła wpadkę. Dlatego też w jej zastępstwie dziewczyna zaczyna pracę w domu nastoletniej gwiazdy rocka. 
Z początku odporna na urok i sławę Jaxa Stone'a szybko przekonuje się, że nie jest on taki płytki jak wcześniej myślała. Zakochują się w sobie wbrew własnej woli i ostrzeżeniom znajomych. Mimo, że ich "związek" nie może mieć przyszłości ze względu na to iż on jest mega popularną gwiazdą i żyje w świetle jupiterów a ona jest tylko zwykłą służącą z ciężarną matką postanawiają spróbować. Zadanie nie jest łatwe, ale starają się. Czy jednak ich uczucie poradzi sobie ze sławą Jax? A Sadie czy zdecyduje się na wyjście z ukrycia i pokazać u boku chłopaka by jej życie stało się obserwowane przez fanki?

Jesteś moim... powietrzem.

O Abbi Glines słyszałam już od jakiegoś czasu za sprawą innych książek. Mimo to nie miałam wcześniej styczności z jej powieściami i niewiedziałam czego się spodziewać po jej twórczości. "Oddychaj mną" to pierwsza książka tej pani, którą przeczytałam. Nie muszę wyjaśniać, że skusiła mnie głównie okładka.

Moje wrażenia są pozytywne, choć przyznaję historia jest naiwna i stereotypowa. Taka typowa młodzieżówka. Biedna dziewczyna ciężko pracująca i super przystojny gwiazdor rocka. Samo też zachowanie Sadie jest dość śmieszne. Naprawdę nie potrafię zdecydować czy jej naiwność jest słodka czy wkurzająca. Co do zachowanie Jaxa to momentami odbiega od typowego gwiazdora a momentami wręcz przeciwnie. Zdecydowanie bardziej mi pasuje na gwiazdę popu a nie rocka. 

Najbardziej wkurzającą postacią w tej książce jest Jessica, matka Sadie. Ta kobieta nie zawaha się manipulować swoją córką. Zastanawiałam się nawet w trakcie czytania jak to możliwe, żeby dorosła kobieta zrzucała wszystko na nastolatkę. Kompletnie tego nie ogarniam. Ok, jest w ciąży ale to przecież żadna choroba i powinna wreszcie dorosnąć. Było nie było to już jej drugie dziecko a zachowuje się jak gówniara. Nie raz miałam ochotę potrząsnąć tą babą aż wreszcie zmądrzeje i zacznie się zachowywać jak przystało na matkę. Na szczęście dziewczyna w domu Jaxa poznaje ludzi, którzy stają się dla niej rodziną. W trudnych momentach oprócz swojego chłopaka mogła liczyć na przyjaciela Marcusa, panią Mary i ogrodnika pana Grega. 

W sumie to dobrze mi się czytało. Książka jest bardzo dobra i miło spędziłam czas w towarzystwie Jaxa i Sadie. Śmiało polecam "Oddychaj mną". 

Moja ocena: 9,5/10

Tytuł polski: Oddychaj mną
Tytuł oryginału: Breathe
Autorka: Abbi Glines
Wydawca: Wydawnictwo Pascal
Data wydania: luty 2016
Ilość stron:362