środa, 31 grudnia 2014

Podsumowanie roku 2014 ....

Ostatnie trzy miesiące były spokojne. Nawet powiem, że nudne. Ogólnie jednak cały rok uważam za udany. W tym jakże książkowym roku udało mi się przeczytać około 200 książek (łącznie z tymi, które czytałam któryś już raz). Jestem naprawdę zadowolona z tego ile udało mi się przeczytać i oczywiście mam nadzieję, że następny rok będzie jeszcze lepszy pod tym względem.

Jakie książkowe perełki zdobyła/przeczytałam w roku 2014? Choć dopiero pod koniec roku zdecydowałam się przeczytać całą trylogię to uważam ją za jedną z najlepszych z jakimi udało mi się zapoznać. Mowa oczywiście o Trylogii Selekcja. Druga niesłusznie odkładana trylogia to "W otchłani", "Milion słońc" i "Cienie Ziemi", która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Tak właściwie to bardzo lubię czytać trylogie. I oprócz tych dwóch również moje serce podbiły takie trylogie jak: Trylogia Czasu czy książki autorki Eve Voller. Jednak najbardziej ucieszyłam się z zakończenia trylogii Anioł, które po kilku latach oczekiwanie wreszcie nadeszło. Jak się tak zastanowić to w tym roku udało się zakończyć kilka fajnych trylogii. Niestety dużo książek nie doczekało się zakończeń (głównie z winy wydawnictw, które przerwały dane serie).

W tym roku zaskoczyło mnie najbardziej wydawnictwo Papierowy księżyc, które wydało dwie książki mojej ulubionej autorki (Olgi Gromyko). Są to wydana w mają "Wierni wrogowie" i wydana w tym miesiącu 'Rok szczura". Bardzo, ale to bardzo się z tego cieszę i chciałabym aby więcej książek tej autorki zostało wydane w Polsce.

Jestem też zadowolona z tego, że wydawnictwo Jaguar wydało wreszcie długo wyczekiwaną drugą część Grima. Jak tylko książka się ukazała zakupiłam ją i od razu przeczytałam (w dwa dni). Teraz pozostaje mieć nadzieję, że trzecie część zostanie szybko wydana. Drugą książką tego wydawnictwa, która mnie uradowała jest "Tak krucho" czyli "Tak blisko" z punktu widzenia Lucasa/Landona. Dodam, że Jaguar jest w sumie jedynym wydawnictwem, które jak do tej pory mnie nie rozczarowało.

No a skoro przy tym jestem to wielką rozczarowaną w tym roku okazało się wydawnictwo AMBER. Jak wiadomo w tym roku za granicą została wydana ostatnia część trylogii "Córki dymu i kości". Na początku roku wydawnictwo obiecywało, że na jesień postara się wydać tę część u nas. Niestety obiecanki cacanki. Ostatecznie okazało się, że seria ta nie cieszyła się popularnością (akurat w to uwierzę) i zrezygnowali z wydania. Na szczęście kilka miesięcy temu wyszła inicjatywa z petycję w tej sprawie i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Trzymam kciuki za powodzenie akcji.

Inną rzeczą jaka mnie ucieszyła w tym roku to wiadomość, że seria "Angelfall" zbliża się powoli do końca. Ze słów autorki wynika, że zostanie zakończona na trzecim tomie, na który czekam z niecierpliwością. Jak wiem ma zostać wydana w USA w roku 2015 i mam nadzieję, że podobnie jak w przypadku drugiej części wydawnictwo się spręży i też wyda w tym samym roku.

A teraz z innej beczki. Również pod względem filmów rok 2014 okazał się całkiem dobry. W przeciwieństwie do poprzedniego zdecydowanie więcej razy byłam w kinie. Najbardziej zachwyciły mnie filmy: "Godzilla" (kocham tego potwora), "Drakula. Historia nieznana" i najbardziej wyczekiwany przeze mnie film "Jak wytresować smoka 2". Udało mi się też obejrzeć dwa nie wydane w Polsce filmy na podstawie książek: "Czerwień rubinu" i "Błękit szafiru". Naprawdę wielka szkoda, że nie ma ich w Polsce.

Podsumowując ten rok był cudowny zarówno względem książek jak i filmów. Pozostaje mi tylko wierzyć, że następny będzie jeszcze lepszy i tego życzę Wam z całego serca.

P.S Jak spędzacie Sylwestra? Ja zapewne czytając "Rok szczura" i oczywiście słuchając muzyki. Nie ma to jak zakończyć rok z książką w ręku.

czwartek, 18 grudnia 2014

Jedyna - Kiera Cass

Powoli zbliżamy się do wielkiego finału. Z 6 dziewczyn zostało tylko cztery, które ostro będą walczyć o Maxona i koronę. Choć w "Elicie" niewiele brakowało a America wróciła do domu to dzięki księciu została do samego końca. Również sytuacja z jedną z frakcji rebeliantów zaostrza się. Maxon razem z Ami zmuszeni są prosić o pomoc tych rebeliantów, którzy są im przychylni. Ami coraz częściej uświadamia sobie, że kocha Maxona, a uczucie do Aspena przeminęło. Niestety książę waha się między nią, a Kriss, która skrywa pewien sekret. Choć dziewczyna jest już pewna swoich uczuć względem Maxona to jednak sprawy się komplikują. Czy kiedy Maxon pozna prawdę o ukochanej i gwardziście wybaczy jej i pozwoli zostać do samego końca? A może w ten sposób dziewczyna straci szansę na bycie z ukochanym? 

"Jedyna" to finałowa część trylogii Selekcja, która podbiła serca dziewczyn na całym świecie. Nadszedł czas by zmusić Amerikę do ostatecznego wyboru między Maxonem a Aspenem. Choć dla niektórych jej wybór może być przewidywalny to mimo to warto dotrwać do końca. Zwłaszcza, że końcówka naprawdę trzyma w napięciu. Bo okazuje się, że samo podjęcie decyzji przez Ami może nie wystarczyć w obliczu ataku rebeliantów i śmierci. 

Po tę część mogłam sięgnąć zaraz po "Elicie" z czego jestem zadowolona. Obawiam się, ze gdybym nie miała jej na półce "Do przeczytania" to pewnie zwlekałabym z jej przeczytaniem. Muszę przyznać, że zawsze ciężko jest mi się zabrać z ostatnią część. Strasznie nie lubię się żegnać z ulubionymi bohaterami. Na szczęście książki mają tę zaletę, że w każdej chwili mogę do nich wrócić. I to jest jedna z tych serii do których wrócę jeszcze nie raz. 

Co do okładki to podobnie jak w poprzednich częściach jest cudowna. Tym razem mam na niej Americę w pięknej białej sukni (pewnie ślubnej). Całość jest utrzyma w bieli, która moim zdaniem może być podpowiedzią zakończenia. Bardzo chciałabym zobaczyć okładki w wersji Maxona. 

Jak napisałam wyżej trylogia Selekcja stała się teraz moją ulubioną serią. Mogę tylko serdecznie polecić Wam przeczytanie losów Americi, która walczy o księcia i koronę. 

Tytuł polski: Jedyna
Tytuł oryginału: The One
Cykl: Selekcja (Tom 3)
Autorka: Kiera Cass
Wydawca: Wydawnictwo Jaguar
Data wydania: 10.09.2014
Ilość stron: 320

  



czwartek, 11 grudnia 2014

Elita - Kiera Cass

Dalsze losy Ameriki. Zostało już tylko 6 dziewczyn, które walczą o księcia Maxona i koronę. To co dzieje się między Ami a Maxonem jest zmienne jak pogoda. Głównie z jej wini, gdyż nie potrafi zapomnieć Aspena. On tymczasem z obawy, że Ami go odrzuci zwraca zainteresowanie na inne kandydatki. Nie mniej oboje wpadają na pomysł zorganizowania przyjęcia z okazji Halloween, w którym udział wezmą również rodziny dziewcząt. Tuż po imprezie dochodzi do katastrofy. Jedna z uczestniczek eliminacji zostaje przyłapana na amorach z gwardzistą. Oboje zostają ukarani, a kandydatki na żonę Maxona mają się temu przyglądać. Najbardziej przeżywa to Ami, gdyż chodzi tu o jej przyjaciółkę. Dzięki temu wydarzeniu dziewczyna inaczej zaczyna patrzeć na księcia. Nie jest pewna czy nie jest on bardziej podobny do ojca. Zaczyna się bardziej wahać względem niego. Jednak on zaskakuje ją i sprawia jej wielką niespodziankę. Czy Ami będzie w stanie mu wybaczyć, że pozwolił aby jej przyjaciółkę spotkał taki los? Czy Aspen nadal będzie miał szansę na powrót do dawnego uczucia?

Długo zwlekałam z przeczytaniem tej części (choć leżała na półce i się kurzyła). Koniec końców się zdecydowałam. Już od pierwszej strony lektura tak mnie pochłonęła, że straciłam nie tylko poczucie czasu, ale też kontakt z otaczającym nie światem. Co mogę więc napisać o drugiej części Selekcji? Jest lepsza niż pierwsza. Trzyma w napięciu i niesamowicie wzrusza. W niektórych momentach łezka się kręci w oku. Kto czytał ten wie o co mi chodzi. 

Nie umiem uwierzyć, że ci ludzie nie mieli pojęcia o halloween?! U nas to oczywiście nie jest tak modne jak w USA, ale każdy wie o co chodzi z tym świętem. Na szczęście Ami i Maxon poznali znaczenie halloween i nawet zorganizowali przyjęcie kostiumowe. Dla mnie ten pomysł autorki jest świetny. Stworzenie społeczeństwa, które od nowa tworzy swoją kulturę i poszukiwanie prawdy o dawnych czas przez Amerikę i księcia.

Również spodobało mi się to co zrobił Maxon dla "ukochanej". Pokazał, że mu na niej zależy. Szkoda, że ona nie do końca potrafiła do docenić. Od początku uważałam, że książę jest znacznie lepszy niż jego ojciec. W tej części się to potwierdziło. 

Teraz trochę "achów" i "ochów" na temat okładki, która jest niebiańska. Oczywiście jak można się domyśleć przedstawia Amerikę w pięknej sukni. Kolor okładki moim zdaniem idealnie odzwierciedla klimat książki. 

Bardzo się cieszę, że w końcu zabrał się za "Elitę" i jestem naprawdę zadowolona z wyników. Warto było zapoznać się z dalszymi losami ulubionych bohaterów (zwłaszcza Maxona). Tak więc dziewczęta zachęcam do lekturki idealnej na zimowe wieczory.

Tytuł polski: Elita
Tytuł oryginału: The Elite
Cykl: Selekcja (Tom 2)
Autorka: Kiera Cass
Wydawca: Wydawnictwo Jaguar
Data wydania: 21.05.2014
Ilość stron: 328