Z pomocą ekscentrycznej bibliotekarki i nadętego francuskiego detektywa dwoje nastolatków zaczyna swoją pełną przygód podróż ulicami Londynu; śledzeni na każdym kroku przez bezlitosnego nieprzyjaciela, którego celem jest odnalezienie Kornelii przed nimi. Wszystkie poszlaki prowadzą na cmentarz Highgate, gdzie docierają do kamiennego anioła. Na jego przedramieniu wyryty jest napis „Czarne Serce”. Gdy Viola odkryje znaczenie tych słów, będzie mogła połączyć niezrozumiałe dla niej początkowo wątki historii i, być może, podbije serce niedostępnego Narcyza?
Viola to nastolatka, która mieszka w starym domu razem ze swoimi ciotkami - dziwaczkami. Jedna z nich Cornellia Wyndham jest znaną i sławną na całym świecie pisarką, która stworzyła postać Narcisscusa Sparksa, idola nastolatek. Wkrótce Cornelia znika, a jej siostry traktują to zupełnie normalnie. Tylko Viola mam przeczucie, że stało się coś złego. Postanawia rozwiązać zagadkę. Idzie jej to mozolnie, gdyż jedyna wskazówka to jedno zdanie zapisane na maszynie do pisania, które zostawiła jej ciotka. Kiedy tak dziewczyna rozmyśla nad jego znaczeniem do drzwi domu dzwoni dzwonek. Viola idzie otworzyć i przeżywa szok. na progu stoi ... Narcissus Sparks we własnej osobie. Początkowo dziewczynka myśli, że to tylko wyobraźnia. Szybko przekonuje się (a raczej zostaje przekonana), że to prawdziwy Narcissus, który jakimś sposobem wydostał się z książki. On również szuka Corneli, by pomogła mu wrócić do książki. I tak razem postanawiają odnaleźć zaginioną pisarkę.
"Czarne serce" to raczej książka dla osób w przedziale wiekowym od 14 do 18 lat. Ja co prawda już od dawna jestem po za tym przedziałem jednak lubię od czasu do czasu przeczytać sobie coś lekkiego i przyjemnego. A "Czarne serce" nadaje się w sam raz. Ponadto podoba mi się pomysł jaki wykorzystała autorka. No bo, która z nas nie chciałaby spotkać swojego ulubionego książkowego bohatera? Niestety takie rzeczy dzieją się tylko w książkach. Książka jest zabawna i napisana językiem zrozumiałym i prostym. Główna bohaterka zyskuje sympatię już od pierwszych stron. Ja osobiście bardzo ją polubiłam (pewnie dlatego, że ona podobnie jak ja lubi czytać). Również okładka robi wrażenie i choć mówi się, że nie należy oceniać książki po okładce to w tym wypadku śmiało można to zignorować. Okładka bowiem dorównuje treści.
Tytuł polski: Czarne serce
Tytuł oryginału: Cuorenero
Autorka: Elisa Puricelli Guerra
Wydawca: Wydawnictwo AkapitPress
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 347
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz