Jacqueline wraca z imprezy halloweenowej kiedy zostaje zaatakowana. Napastnikiem okazał się ktoś znajomy. Na pomoc przychodzi jej tajemniczy chłopak ze srebrnym kolczykiem w wardze. Nieznajomy odprowadza ją do dormitorium.
A wszystkie jej kłopoty zaczęły się od chwili kiedy jej chłopak z nią zerwał. Od tamtej pory załamana Jacqueline opuściła dwa tygodnie zajęć z ekonomii. Zmotywowana przez swoją współlokatorkę i przyjaciółkę decyduje się wyjść z "ukrycia". Ku jej zaskoczeniu na zajęciach z ekonomii zauważa swojego wybawiciela.
Ufałam mu. Ufałam mu już tej pierwszej nocy, gdy pozwoliłam mu odwieźć się do domu.
Wkrótce dowiaduje się, że chłopak ma na imię Lucas. I co najważniejsze zaczyna go regularnie spotykać i to nie tylko na kampusie. Mimo, że dziewczyna opuściła kilka wykładów i jeden ważny sprawdzian to jej profesor daje jej szansę. Z pomocą tutora ma nadrobić zaległości. Niestety zbyt zajęta nie ma czasu by iść na spotkania tutora i pozostaje jej kontakt mailowy. Jej tajemniczy tutor okazuje się miłym i zabawnym gościem. Z jego pomocą Jacqueline szybko nadrabia braki. Niebawem okazuje się, że Lucas nie do końca jest zwykłym studentem. A ich uczucie może zagrażać jego pracy w kampusie. Na dodatek kłopoty dziewczyny z jej niedawnym napastnikiem jeszcze się nie skończyły. Razem z przyjaciółką zapisują się na kursy z samoobrony. Dzięki tym zajęciom odzyskuje pewność siebie.
- Doskonale. W tym momencie on będzie już wił się po ziemi i błagał, żebyś wreszcie zaczęła uciekać.
Rodzące się uczucie między nią a Lucasem rozwija się i pomaga jej zapomnieć o byłym chłopaku. Jednak Lucas ma pewną tajemnicę, którą zna tylko profesor. Jacqueline odkrywa prawdę z jego przeszłości. Ta prawda prawie niszczy ich związek. Na szczęście ich miłość z pomyślnością przejdzie próbę, a co więcej umocni się jeszcze bardziej.
Zauważyłem cię już w pierwszym tygodniu.
Od jakiegoś czasu zaczęłam sięgać po książki obyczajowe. "Tak blisko ..." jest jedną z niewielu, które przypadły mi do gustu. Bardzo podoba mi się treść, jak i język. Jest taka prawdziwa bowiem opisuje sytuację, w której każda z nas mogłaby się znaleźć. Z początku wahałam się nad kupnem i kilkukrotnie brałam i odkładałam tę książkę na półkę. Po namyśle postanowiłam zaryzykować i ją kupić. Zdecydowanie było warto. Nie tylko uczy, ale również bawi i wzrusza. Sądzę, że każda z nas mogłaby się dużo nauczyć czytając "Tak blisko ...".
- Wiesz co robi złe wrażenie? - Katie bezceremonialnie przerwała swej zastępczyni. - Gromada kobiet, które nie potrafią udzielić wsparcia sobie nawzajem, gdy facet robi takie świństwo.
Książkę polecam w sam raz na takie letnie popołudnia.
Tytuł polski: Tak blisko ...
Tytuł oryginału: Easy
Autorka: Tammara Webber
Wydawca: Wydawnictwo JAGUAR
Rok wydania: 2013
Cena: 32,90 zł
Ilość stron: 336
A tutaj zdjęcia przedstawiające parę z okładki. Czy tak sobie wyobrażałyście Lucasa? Jak dla mnie to jest rewelacyjny. I te tatuaże. Aż chce się schrupać.
Od dawna mam ochotę na tą książkę. Przyjemna recenzja jeszcze bardziej mnie do niej popycha. No i miło było zobaczyć zdjęcia z okładki! :)
OdpowiedzUsuńDzięki tej recenzji mam ochotę na tę książkę i dopisałam sobie ją do listy które chcę przeczytać:D
OdpowiedzUsuńzapraszam: http://kochamksiazki.uchwycone-chwile.pl/
Książka rzeczywiście jest świetna. Uważam nawet, że każda kobieta powinna ją przeczytać, bo naprawdę można się z niej co nie co nauczyć. A to co przydarzyło się Jaqueline może przydarzyć się każdej z nas. A teraz z innej beczki. Zauważyłam, że na Pani blogu jest przedstawiona lista książek, które zamierza Pani przeczytać. I wśród nich są takie jak: Anna we krwi (dobra książka i mam nadzieję, że wydawnictwo wyda jej kontynuację), Dary Anioła (przyznam, że nie za bardzo przepadam za tą serią), Seria Czarnego Maga (przeczytałam i uważam, że to świetna seria), Z ciemnością jej do twarzy (kolejna świetna książka warta polecenia) i na koniec Feral (nie mój gust, ale i tak przyjemnie się czytało).
OdpowiedzUsuń