W mojej rodzinie się czyta. Niestety nie wszystkim się to podoba. Moja babcia zawsze pyta: Nie szkoda ci pieniędzy na te bzdury? Ale jak to? A ja ciągle powtarzam, że lepiej wydać kasę na książki niż na papierosy, alkohol czy narkotyki. Czytanie jest zdrowe. Nauczyłam się więc po prostu ignorować jej niemiłe komentarze.
Moja babcia też tak zawsze mówi, ale chyba (po tych pięciu latach kupowania książek) zaczyna się przyzwyczajać :)
OdpowiedzUsuń